UWAGA!!!
Ten post dedykuje CAŁEMU ŚWIATU za to... A nie wiem za co... Po prostu pomysłu brak...
***
***
Ubrałem biały płaszcz i czarne spodnie.Nic poza tym. Wyszedłem. Na zewnątrz panował wszechobecny mróz. Na moje ramiona spadały niezliczone, różnokształtne płatki śniegu... Nic sobie z tego nie robiłem. W końcu jestem magiem lodu. Ale dziś... Dzisiaj nie przeszkadzałoby mi to nawet gdybym nim nie był. Teraz chciałem tylko uciec. Od gildii, pracy, przyjaciół, śmiechów, pocieszających słów... Gdybym mógł uciekłbym od siebie i bolesnych wspomnień... Ale nie mogłem, więc chciałem być z nimi sam na sam... A istniało ryzyko, że te cymbały z gildii przyjdą do mnie...Musiałem wyjść teraz. Im wcześniej to zrobię tym lepiej. Nikt nie będzie podejrzewał czemu. No, może tylko Natsu... Mimo,że ciągle się kłóciliśmy to był dla mnie jak brat...Wiedział. Wiedział o wszystkim. Pomagał mi. Ja... Ja... Ja kochałem Juvię...Chcia..Chciałem się jej oświadczyć.. Nawet teraz trudno mi o tym mówić, choć minął okrągły rok... To właśnie Smoczy Zabójca to odkrył... Ubiegł nawet Mirę. Wiedział jako jedyny. Dotrzymał tajemnicy. Do tej pory nikt dokładnie nie wiedział co się wtedy stało..Zapałka doradzała mi. Wcześniej naprawdę nie sądziłem, że może potraktować coś normalnego aż tak poważnie. I, że przez tak długi okres możemy się nie kłócić...
***
Szłam przez miasto. Moje długie blond włosy powiewały na wietrze, a śnieg zdobił czubek mojej głowy.Byłam sama. W Walentynki. Jeszcze dwa tygodnie temu nie dopuszczałam takiej sytuacji do głowy. Ale tydzień temu wszystko się zmieniło... A zaczęło się od śmierci mojego ojca dwa miesiące temu... Odcięłam się od całego świata, dopuszczałam tylko mojego chłopaka, Konę Eucliff'a. On był idealny...Umięśniona sylwetka i przystojna, pociągająca twarz. Rozwichrzone blond włosy, ułożone niedbale. I te błękitne oczy... Na dodatek również znał ból po stracie bliskiego...Jego młodszy brat, Sting, zaginął kilka dni po swoim urodzeniu... Uważałam, że jesteśmy dla siebie stworzeni... Ja, Lucy Heartfillia i on...
***
Doszedłem do pięknego mostu. To tu...Tu umówiłem się z Juvią... Tu chciałem się jej oświadczyć... To tutaj zobaczyłem... Zobaczyłem jak zginęła... Umarła zanim wyznałem jej co czuje....Zostawiła mnie samego... Z wielką dziurą w sercu...
Było to dokładnie rok temu, w Walentynki. O godzinie 18:00. Dziwne... Im bardziej usiłuje o tym zapomnieć tym dokładniej to pamiętam... Czekałem na nią z różami w ręce i brylantowym pierścionkiem schowanym za plecami.
Przyszedłem tam za wcześnie. Czekałem. Obawiałem się, że nie przyjdzie... Przyszła. Lecz zanim zdążyłem cokolwiek powiedzieć usłyszałem strzał. Pamiętam... Jakby to było wczoraj.... Oczy Juvii rozszerzyły się ze zdziwienia, a na jej piersi zaczęła się rozrastać szkarłatna plama. Zatoczyła się i upadła na kolana. Po uprzednim zaskoczeniu, zamknęła ze spokojem oczy i w jednej chwili przestała oddychać... Zaraz potem usłyszałem drugi wystrzał. Pochłonięty gniewem zerknąłem w tamtą stronę. To zabójca mojej ukochanej strzelił sobie w ten durny łeb.... Nawet nie miałem się na kim mścić... Dość już wspomnień... Oparłem się o poręcz... Tak, to czas... Zrobię to!
***
Myliłam się. Kona zerwał ze mną tydzień temu. I tak właśnie znalazłam się tu...Sama w mieście poszukując ludzi takich jak ja...Samotnych...Ludzie, którzy będą tacy w Walentynki, zrozumieją mnie... I nigdy nie opuszczą!!!
***
Kashi: Hej!Sorki, że ten rozdział taki... dziwny i niewesoły, ale po głowie czodzą mi same czarne myśli.... Już nawet nie mam siły porządnie napisać mowy końcowej... Zaproszę, wię was tylko do zamawialni i żegnam... Niech los wam sprzyja!
One Shot pisany wierszem. Like ! ^^ Super. Naprawdę super. Pytałaś się jak wstawić button ? To jest proste jak budowa cepa.
OdpowiedzUsuń1. Wchodzisz tutaj : http://katalog-fairy-tail.blogspot.com/p/buttony.html
2. Pobierasz button(Obrazek), który Ci się podoba.
3. Później wchodzisz w swojego bloga. Dajesz układ. Dodaj Gadżet. Obraz. I tam dodajesz zdjęcie wybranego buttonu. Gdzie pisze ,,Link". Podajesz link do naszego katalogu.
4. Zapisz.
5. Gotowe
No nieźle. .. Czytam bloga od kilku godzin i bardzo mnie wciąga. .. Chyba zostanę stałym czytelnikiem . Niestety nie mam konta Google, więc będę pisać z anonima. A apropo nazwy to chyba mamy coś wspólnego. .. My name is Kashi ( prywatnie Kasia) Phantomhive... To moje ulubione anime obok Fairy Tail,a po zdjęciu wnioskuję, że Twoje też. Pytanie: Sebastian dobrze Ci się sprawuje?
OdpowiedzUsuń~Kashi Phantomhive(czyt .siostra )